Jak wygląda procedura zapładniania metodę in vitro oraz ile czasu może ona zajmować?

Zajście w ciążę nie dla dowolnej kobiety jest sprawą prostą w realizacji. Statystycznie rzecz ujmując podobnie często dochodzi do niechcianej ciąży u np. nastolatek, co do nieudanych prób posiadania własnego dziecka.

Na szczęście są medyczne metody, jakie mogą ułatwiać doznania stanu błogosławionego.

Statystyka mówi także, że co czwarta Polka, która poddała się procedurze in vitro zachodzi skutecznie w ciążę już po pierwszej próbie zastosowania tego leczenia. W rzeczywistości oznacza to, że kobieta mogłaby zajść w ciążę już po pierwszym miesiącu stosowania takiej procedury. Składa się ona z kilku kroków. Są to mianowicie stymulacja pęcherzyków jajnikowych, ściągnięcie z nich odpowiednich komórek, zapłodnienie ich przy pomocy nasienia partnera oraz hodowla zarodników i ich transport do macicy. Długość trwania kompletnego procesu zależy od danej osoby, jednak zazwyczaj trwa on ok. 4 tygodni. Stymulacja hormonalna pacjentki to najdłuższa faza tego procesu. Jego czas jest uzależniony od wybranego przez lekarzy tzw. protokołu stymulacji.

Jeśli zaciekawił Cię zaprezentowany temat, poznaj serwis implanty wola, gdzie odnajdziesz obszerne info. Pogłęb swoją wiedzę.

Jest to reguła, według której Pacjentka ma przyjmować specjalistyczne leki hormonalne.

Zazwyczaj stosowaną procedurą jest taka, jaka zajmuje najwięcej czasu. Wtedy kobieta przyjmuje przez ok. cztery tygodnie lekarstwa w formie zastrzyków podskórnych. Ok. połowę krócej trwa tzw. protokół krótki, jednak jego zastosowanie jest zależne wyłącznie od doktora prowadzącego. Zabieg pobrania komórek jajowych jest wykonywany po ok. dwóch dniach po zakończeniu poprzedniego etapu.

Punkcja komórek jajowych jest przeprowadzana pod znieczuleniem ogólnym, które trwa jedynie kilkanaście min. Następnie pacjentka pozostaje nadal pod opieką specjalistów.